Leki zmniejszające napięcie mięśniowe w leczeniu bólu dolnej części pleców
Miorelaksanty są lekami często przypisywanymi w leczeniu bólu dolnej części pleców (low back pain), ich skuteczność nie jest pewna, a wytyczne co do ich stosowania w tym wskazaniu są sprzeczne: niektóre towarzystwa lekarskie zalecają je jako leki pierwszego wyboru, a inne wręcz przeciwnie. Miorelaksanty zajmują trzecie miejsce wśród leków pod względem częstości stosowania w leczeniu bólu grzbietu. Metaanaliza z 2017 roku, obejmująca 5 randomizowanych prób klinicznych z grupą kontrolną, wykazała, że ich stosowanie wiąże się ze znamienną redukcją natężenia bólu (Eur J Pain 2017; 21:228). W aktualnej publikacji badacze uwzględnili dodatkowo kilka nowszych, dużych badań z randomizacją, jak też niepublikowane dane z rejestrów badań klinicznych. Ogółem analizą objęto 49 badań klinicznych z randomizacją z zastosowaniem miorelaksantów, które porównano z placebo lub inną metodą kontrolną leczenia. Ponad 31 badań, które objęły ponad 6500 uczestników z bólem grzbietu, można było połączyć ilościowo do celów metaanalizy. W metaanalizie nie uwzględniano badań przeprowadzanych u pacjentów, u których ból miał charakter jawnie objawowy (zakażenia, nowotwory, choroby zapalne, złamania) oraz u pacjentów z rwą kulszową, ujęto natomiast wszystkie badania niezależnie od czasu trwania bólu (ostry, podostry, przewlekły).
Leki zmniejszające napięcie mięśniowe, które uwzględniono w omawianej publikacji (drukiem pochyłym leki zarejestrowane w Polsce) to leki przeciwspastyczne: baklofen i dantrolen; niebenzodiazepinowe leki przeciwskurczowe: karisoprodol, cyclobenzapryna, metaksalon, metokarbamol, tiokolchikozyd, tyzanidyna, tolperyzon, orfenadryna; benzodiazepina diazepam oraz toksyna botulinowa i eszopiklon (sic!) zakwalifikowane przez autorów do grupy leków mieszanych.
Metaanaliza wykazała, że po 2 tygodniach od zastosowania niebenzodiazepinowych leków przeciwskurczowych w leczeniu ostrego bólu dolnej części pleców uzyskano znamienny statystycznie lecz niewielki efekt przeciwbólowy, tj. zmniejszenie natężenia bólu o 7,7 pkt. w standardowej 100-punktowej skali, co jest wynikiem poniżej znaczenia klinicznego. Tego efektu nie obserwowano już w okresie od 3 do 13 tygodnia stosowania. Nie stwierdzono znamiennego wpływu na długotrwałą niepełnosprawność, jednak większość trwających dłużej badań objęła niewielką liczbę pacjentów. Analiza wykazała również, że zastosowanie niebenzodiazepinowych miorelaksantów wiązać się mogło ze zbyt częstym występowaniem działań niepożądanych o niewielkim nasileniu (np. zawroty głowy, senność). Zastosowanie leków przeciwspastycznych i benzodiazepin nie wiązało się z istotnym zmniejszeniem bólu. Nie stwierdzono również korzystnego efektu w leczeniu bólu podostrego jak i przewlekłego, z wyjątkiem eszopiklonu (lek nasenny, takoż zarejestrowany w Polsce) stosowanego w bólu przewlekłym pleców — zmniejszenie bólu o 19 pkt. (dane z tylko jednego badania przeprowadzonego na 52 pacjentach).
Powyższa analiza sugeruje, że krótkoterminowe korzyści ze stosowania niebenzodiazepinowych leków przeciwskurczowych są w najlepszym przypadku niewielkie, ich długoterminowe korzyści są niepewne, a u niektórych pacjentów wywołują niewielkie działania niepożądane. Wydaje się więc, że o tych wątpliwościach należy poinformować pacjentów w momencie przypisywania tych środków, a biorąc pod uwagę ich wszechobecność, potrzebne są bardziej rygorystyczne badania.
Źródło:Cashin A.G., Folly T., Bagg M.K. i wsp. Efficacy, acceptability, and safety of muscle relaxants for adults with non-specific low back pain: Systematic review and meta-analysis. BMJ 2021;374:1–12. (Artykuł dostępny bez opłat).